poniedziałek, 21 lutego 2011

Cześć!

ON:Umówmy się, że ja to Anonim, a moja partnerka Anonima... 
ONA:Tak, myślę, że to świetnie pasuje, bowiem miłość, ta prawdziwa, niezwierzęca rozkwitała właśnie w starożytnej Grecji... 
ON: Polemizowałbym, jednakże ja dziś nie o tym... przede wszystkim chciałem się w imieniu swoim i Anonimy przywitać. Jesteśmy młodą, lecz można by rzec doświadczoną parą, o której w towarzystwie zwykło się mawiać gołąbeczki, idealne połówki i niekiedy jeszcze bardziej mdło ...
ONA: Tak właśnie, witajcie Nasi słuchacze. Na swoim przykładzie damy Wam receptę na to jak stworzyć związek i pielęgnować go, aby wciąż był świeży po miesiącu, roku i dziesięciu latach... w fazie narzeczeństwa, oraz po ślubie....
ON: Zapraszamy do lektury!